Forum Fantasy
Our Fantasy World
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Potęga Zła
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fantasy Strona Główna -> Luźne opowiadanki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olorin
zestresowany goblin:P



Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Khazad-Dum

PostWysłany: Nie 17:40, 30 Paź 2005    Temat postu:

-A co? Toporem go zabić nie można? -zapytał zdziwiony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lavile




Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znienacka =P

PostWysłany: Nie 17:42, 30 Paź 2005    Temat postu:

- Moze i można, nie próbowalam, bo jak widać topora nie posiadam. - Odparła z niezadowoleniem, po czym spojrzała na drowkę. - Jeszcze tego nie opanowałam, a raczej tam nie było czasu na zbawy z patykami czy czymś takim. A tak w ogóle, to to coś chyba się zbliża. - Wskazała na poruszające się szczyty większych drzew.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olorin
zestresowany goblin:P



Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Khazad-Dum

PostWysłany: Nie 17:44, 30 Paź 2005    Temat postu:

Olorin podniósł topór i jak zwykle rzucił się w kierunku nadchodzacego potwora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annabel
Administrator



Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 17:51, 30 Paź 2005    Temat postu:

- Olorin, ty półgłówku!! Przy tym czymś trzeba mieć taktykę, a nie pędzić na stłuczoną mordę w jego stronę!! - wydarła się tracąc cierpliwość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olorin
zestresowany goblin:P



Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Khazad-Dum

PostWysłany: Nie 17:54, 30 Paź 2005    Temat postu:

Olorin nie zważał na to co mówi i machnął toporem w krzaki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lavile




Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znienacka =P

PostWysłany: Nie 17:55, 30 Paź 2005    Temat postu:

- Taktyka swoją drogą. Z pewnością zbędne nam będą trupy. Ej! Olorin, tak? - Spojrzała pytająco na innych i nie czekając na odpowiedź krzyknęła - Olorin wracaj! Ej wracaj! Sam go nie powalisz przecież! Co za uparty krasnolud...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olorin
zestresowany goblin:P



Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Khazad-Dum

PostWysłany: Nie 17:57, 30 Paź 2005    Temat postu:

Olorin podniósł swój topór i machnął w krzaki ponownie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Olorin dnia Nie 18:03, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annabel
Administrator



Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 18:01, 30 Paź 2005    Temat postu:

- Maniak. - mruknęła do siebie i wyjęła kuszę, a po chwili bełt wytrącił krasnoludowi topór z ręki. - WRA-CAJ! - krzyknęła chowającv kuszę i oczekując najgorszego... W końcu szałojownicy tak szybko nie odpuszczali...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Annabel dnia Nie 18:04, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lavile




Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znienacka =P

PostWysłany: Nie 18:03, 30 Paź 2005    Temat postu:

- O matko i córko, co za narwaniec! - Dziewczyna podeszła do niego i jednym szarpnięciem przewróciła na ziemię. - Działanie ZESPOŁOWE! Wiesz co to jest?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olorin
zestresowany goblin:P



Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Khazad-Dum

PostWysłany: Nie 18:07, 30 Paź 2005    Temat postu:

krasnolud pociągnął ją za nogi i tymsamym wywrócił. Potem wstał, wzioł topór i palnął nim w krzaki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annabel
Administrator



Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 18:10, 30 Paź 2005    Temat postu:

Drowka pobiegła w tamtą stronę i zaczęła odciągać szałojownika od przetrzepania całego lasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lavile




Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znienacka =P

PostWysłany: Nie 18:12, 30 Paź 2005    Temat postu:

-Gdzie ja trafiłam... Istny dom wariatów... - Po raz trzeci podniosła się z ziemi i spojrzała wściekle na krasnoluda. Skoro chce to niech wchodzi bestii w paszczę, ona już nie będzie w to maczała palców. - Dobra dajcie mi ogień... Albo coś, co moze go wzniecić... - Rozejrzała się po ziemi w poszukiwaniu jakichś materiałów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olorin
zestresowany goblin:P



Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Khazad-Dum

PostWysłany: Nie 18:15, 30 Paź 2005    Temat postu:

Krasnolud wziął i sie zamachnął dookoła odpędzając Annabel. Potem szybko podbiegł do krzaków i się zamachnął na nie. W koncu tragił coś ruszającego się. Nagle to coś wyskoczyło z krzaków za Olorina. Miało pokrwawione plecy. Olorin znów się zamachnął lecz to coś uciekło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annabel
Administrator



Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 18:18, 30 Paź 2005    Temat postu:

- To pies! Rabnąłeś psa! - krzyczała wściekle podnosząc się z ziemi i dopiero po chwili dotarł do niej absurd tej sprawy i zaczęła się głośno śmiać. - Olorin poszedł na potwory, a zabił psa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lavile




Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znienacka =P

PostWysłany: Nie 18:19, 30 Paź 2005    Temat postu:

- Weź sieoszczędzaj na to coś, a nie przechodniów i tym podobne stworzenia rozwalasz! - Dziecwzyna ułożyła małą kupkę z uschłych lisci i patyków i chwyciła leźące obok dwa kamienie. - Do czego to doszło... Cofać się do harcerstwa... - Szeptała do siebie wściekle, próbując wskrzesić ogien.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fantasy Strona Główna -> Luźne opowiadanki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 11 z 17

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin