Fantasy

Crom

Taki pomysł na opowiadanie OBYCZAJOWE (wiem wiem, wolicie fatasy). Dzieje się w okolicach Warszawy, w XX wieku. Opowiadanie będzie o synu kłusownika, na jednym z nielegalnych polowań syn zabił sarnę, ojciec rozkaże mu przynieść. Gdy syn podchodzi, zauważy w oczach sarny wielki ból i cierpienie, zrozumie jaką krzywdęwyrządził. Zacznie sprzeciwiać się ojcu, stworzy mało liczną grupę obrońców zwierząt. Gdzy skończy studia będzie już bardzo znanym i kontrowersyjnym obrońcą zwierząt. Kontrowersyjnym bo będzie zapominać o ludzkiej godności (gdzieś będzie scena jak biegnie z tasakiem za gościem który skrzywdził pieska Razz

). Rodzina zacznie się od niego odwracać, grupa zacznie się rozpadać. Pod koniec zrozumie jakie błędy wyrządził i już wogóle nie będzie przejmowałsię losem zwierząt. Stanie się jak jego ojciec.
Moze być?

Annabel

Nom... Ciekawe. Bardzo dynamiczny bohater. Ale... Jest jedno ,,ale'': czemu opowiadałeś cały przebieg zdarzeń??!! Teraz stracimy (przynajmniej ja) część chęci czytania. Dlatego teraz musisz się postarać, żeby mnie czymś zaskoczyć w tym opowiadaniu. Jakiś niespodziewany wątek. Very Happy

Elheres

w sumie to już napisałes to opowiadanie . na razie tylko streszczenie ale wzstarczy tylko rozbudowac zdania.

saadaam

ja opwiadanek wprawdzie nie pisze natomiast cos co zwrocilo ostatnio moja uwage to ''prawo serii'' w pazdziernikowej nowej fantastyce

Demapmar · Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów

High quality full size videos!
[link widoczny dla zalogowanych]