| Autor |
Wiadomość |
| Ableelen |
|
 |
| Eren53 |
|
|
| Gość |
|
|
| Annabel |
 Wysłany: Pon 17:54, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
| Obi-Wam jest ładniejszy od Luck'a xD |
|
|
| Miriel |
| Wysłany: Pon 17:15, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
ja jestem przewrażliwiona na punkcie grafiki i wyglądu wogóle więc pierwsze trzy i się nie podobały za bardzo  zresztą są o Luke'u przedewszystkim a nie jest on moim ulubionym bohaterem... poza tym Yoda gumowy był przegięty
natomiast trzy następne... już komputerowe... podobały mi się znacznie bardziej  poza tym opowiadały już bardziej o Obi-Wanie a to dość ważny szczegół :> |
|
|
| hari |
| Wysłany: Czw 12:13, 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
| a ponoć fanatyzm to przeklenstwo?:> |
|
|
| saadaam |
| Wysłany: Czw 10:44, 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
| a ja jestem fanatykiem posunietm do tego stopnia ze kiedys ogladalem wszystkie 6 czesci naraz na 6 kompach P jakies pytania?? |
|
|
| hari |
| Wysłany: Nie 0:27, 16 Paź 2005 Temat postu: |
|
| mi podobaly sie tylko te ktore jako pierwsze byly nakrecone... juz nawet nie pamietam tytulow bo tak dawno to widzialam... te świeższe (jeśli chodzi o ekranizacje oczywiście) nudziły mnie |
|
|
| Mr.Pandemo |
| Wysłany: Wto 19:41, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
| IV miała duszę. W końcu ten film wprowadził Nas w świat SW. Razem z młodym Lukiem poznawaliśmy czym jest moc. "Gumowy" Mistrz Yoda, jako ostatni spadkobierca tysiącletnich tradycji Jedi zachowywał się z powagą godną rycerza (no i poczuciem humoru pustelnika : "Yoda teach You well... " ) Vader był naprawdę straszny, bo w końcu pokonał Obi Wana. Cała fabuła dopiero się zawiązywała. A ostatnia walka Rebelii ze stacją Death Star to majstersztyk. |
|
|
| Olorin |
| Wysłany: Sob 19:01, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
nikt Yody nie pokona  no prawie;)..."Prawie robi wielką różnice...Żywiec" <hahaha> :wink:
<witam nowego użytkownika > |
|
|
| delfin |
| Wysłany: Sob 18:58, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Tak. Zgadzam się. Mistrz Yoda potrafi ładnie walczyć :-D |
|
|
| Miriel |
| Wysłany: Pon 17:05, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
Za to bardzo podobał mi się Mistrz Yoda w akcji, kiedy po mistrzowsku ( ;-) ) walczył na miecze z hrabią Dooku  tam był już komputerowy :] |
|
|
| Olorin |
| Wysłany: Pon 12:20, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
Hmmm...co do gumiaczka...:-D przede wszystkim zapamietało mi się jak bił R2D2 kijem bo zabierał mu latarke i jeszcxze krzyczał tak smiesznie "Moje!Moje!Moje!" jak jakiś gollum  |
|
|
| Elheres |
| Wysłany: Pon 11:44, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
| ie jest baaardzo denerwujacy, chociaz musicie przyznac ze stary dziadzius w walce jest niezly ;-) |
|
|
| Annabel |
| Wysłany: Pon 9:17, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
Gumowy Yoda XD - chyba nie ma nic gorszego. A nie jest... xD  |
|
|