Fantasy

Bad_Destiny

Żegnam ten świat z żalem, trudem, ale i ulgą. Dnia dziesiątego stycznia(osiem dni do moich jedenastych urodzin) popełnię samobójstwo. Nikogo z Was nie poznałam, jednak wiem, że jesteście wspaniałymi elfami i w ogóle. Nigdy Was nie zapomnę, chociaż pożegnałam ten świat. Nie zapomnijcie również o mnie. Nie będę mówić, dlaczego to robię. To powiem tylko mym najbliższym. Osobom, które zdobyły me zaufanie. Żegnam Was i życzę, abyście nie skończyli tak jak ja, ponieważ je to zrobiłam z konieczności.
Emilia P.

Elheres

Czy ktos sobie jaja robi????

Sztormcia

Tacy ludzie mnie już wkużają.
Prawda jest taka, że jak by się chciał zabić to by nikomu nie powiedział, a takie posty są tylko po to żeby zwrócić na siebie uwagę.

Bad_Destiny

Ona sobie żadnych jaj nie robiła...Ona zrobiła to naprawdę. Zostawiła krótki list pożegnalny, w którym podała mi swoje hasło, chciała, żebym to powiedziała. Przyczyna była prosta, łatwa do wymyślenia, lecz niestety nie mogę jej ujawnić. Nie usuwajcie jej postu - zostawcie go na pamiątkę. Oto część listu, jaki przy sobie zostawiła:
Droga W*******.
Zwierzałam ci się z wszystkiego. Więc znasz i przyczynę...Jeśli nie, powiem ci. ******* ********. Nie sądziłam, że to się stanie. Wiem, to spadło na ciebie jak grom. Pamiętaj jednak, że zawsze będę cię pamiętała, niezależnie od tego, gdzie będziesz. Czy nawet przestaniesz mnie lubić. Będę twoim Aniołem. Poniżej podaję ci hasło do forum, proszę, powiedz im, że to się stało. I niech nie usuwają tego postu. I zaopiekuj się moimi końmi, dobrze?
Twoja na wieki,
Emilia P**********.
Tak, zawsze będę Ciebie pamiętać. Nigdy nie zostaniesz wymazana z mojego serca, a miejsce w nim dla Ciebie robi się coraz większe.
List był dla mnie, napisała jednak do wszystkich listy pożegnalne...Nawet do Was. Jednak, sama nie wiem czemu, prosiła, abym go Wam nie przedstawiała...Spełnię życzenia mojego Anioła.

saadaam

cholerne ludziska ktore nie potrafia znalezc celu w swojej marnej egzystencji... bezsensownie napisane slowa... problemy z ktorymi nie potrafimy sobie poradzic czy cos... w zyciu trzeba znalezc cel i do niego dazyc rozwiazujac i unikajac problemow
zalosne te slowa bo moim zdaniem nie niosa za soba nic

Sztormcia

Popisała wszędzie takie listy. Zakańczała wszelkie swoje sprawy. I nikt tego nie zauwazył Question

Nikt nie wyczaił co się dzieje i nikt jej nie powstrzymał Question

Pachnie mi to, albo perfekcjonizmem, fanatyzmem, albo całkowitą sciemą.
Nawet jeśli umarła. Z każdym z nas po smierci dzieje się to w co wierzył. W. pewnie Emilia zostanie przy tobie do końca twojego zycia. Czy się cieszysz sama oceń.

Miriel

Takim ludziom trzeba pomagać... często wybierają śmierć jako rozwiązanie i ucieczkę od problemów - to nie jest rozwiązanie... to jest pójście na łatwiznę. Skoro byłyście sobie tak bliskie to nie mogłaś jej tego uświadomić? biedne dziecko... pewnie nie miała z kim pogadać...